Jak interpretujecie zakończenie ostatniej animacji tj. Zniewolony? Czy ona umarła na amen? Mam takie przypuszczenie, że on mógł przetransferował jej świadomość do swojego mechanicznego ciała. Uratował ją w jedyny możliwy sposób. Jej ciało już umierało, więc oddał jej swoje. Jak odebraliście to zakończenie?
zastanowiło mnie to że ta maszyna w ostatniej scenie tej animacji siedzi dokładnie w tym samym miejscu, w którym główna bohaterka siedziała na samym początku.
co jeszcze nie oznacza automatycznie, że to jest ona w nowym ciele, ale wytłumaczenie tej sceny które mówi, że na przykład ta maszyna po prostu zaczęła robić to samo co ona robiła wcześniej wydaje mi się mniej prawdopodobne (czy samotna nawrócona maszyna w ogóle miałaby takie możliwości?).
Po śmierci w prawdziwym świecie nie mogłaby żyć w wirtualnym, więc ta opcja odpada. Maszynie tak musiał spodobać się ten wygenerowany świat, że postanowiła do niego wrócić razem z dziewczyną. A jej lęk mógł wynikać z tego, że uświadomiła sobie że właśnie jej przyjaciele zostali zabici lub z tego, że została uwięziona w wirtualnej rzeczywistości razem z maszyną w momencie, kiedy nie ma kto jej stamtąd wyciągnąć.
Opcja transferu jej świadomości jest ciekawa, ale chyba w żadnym miejscu matrixa czy też animatrixa nie było powiedziane, że coś takiego jest możliwe.
Smith nie był człowiekiem więc transfer przebiegł w drugą stronę, co wydaje się łatwiejsze do osiągnięcia, tzn przetransferowanie programu komputerowego do ludzkiego mózgu, niż ludzkiego mózgu do programu komputerowego. Aczkolwiek jest to celna uwaga.
Jej lęk wynikł z tego, że ludzie wciąż bali się Maszyn i babeczka nie potrafiła zaufać Biegaczowi
Dla mnie koniec znaczy po prostu to ze:
Wszyscy umarli przez 'zielonego' bo był zmieszany (jak neo na początku) i się zawahał.
ale ich śmierć nie poszła na marne bo:
Teraz zielony jako 'wyzwolony' nowej generacji, jest teraz tym kto będzie wyzwalał nowe roboty. (co jest fajne) ->
-> Bo z tego punktu fabularnego można by dosłownie napisać kolejnego Matrixa
Bo mamy grupę zielonego jako "Trzecią stronę"
W sensie, mielibyśmy: Zion + grupa zielonego vs czerwone roboty
(btw: Moim zdaniem ona umarła bo była przerażona ze została znowu zniewolona przez maszynę i ze będzie trwać w "matrixie", bo ewidentnie zielony mógł ja uratować, ale ona się poddała *może nawet sam zielony dal jej 'odejść' widząc jej panikę*)