Film opowiada o homoseksualnym związku trzech kobiet. Ukazuje relacje pomiędzy zaborczą projektantką mody Petrą von Kant (Margit Carstensen), a jej oddaną asystentką Marlene (Irm Hermann) i piękną modelką Karin (Hanna Schygulla). Obraz jest filmową wypowiedzią na temat wolności kobiet w miłości i jako taki wywołał sporo kontrowersji.
Nigdy bym nie przypuścił, że ten przegadany film tak mi się spodoba, tak mnie uwiedzie i oczaruje... Podziwiam Fassbindera, że przy minimalnej obsadzie, na jednym skrawku rzeczywistości stworzył film, który wciąga i trzyma w napięciu. Wiele tam odsłon ludzkiej egzystencji: kłamstw, prawd, egzaltacji, zawiści, pogardy,...
więcejRainer Werner Fassbinder ekranizuje sztukę własnego autorstwa. Akcja "Gorzkich łez Petry von Kant" w całości rozgrywa się w jednym pomieszczeniu, co tylko uwypukla sceniczny rodowód historii. Nie oznacza to jednak, że Fassbinder celuje w ascezę, co to to nie. Scenografia i kostiumy zahaczają o ekstrawagancję, docierają...
więcejChciałbym dowiedzieć się jakie zdanie mają kobiety na temat tego filmu, głównie chodzi mi o odczucia i identyfikację z główną bohaterką :)
Pełen spokoju, kameralny film Fassbindera, gdzie piękno i poezja widoczna jest w niemal każdej sekundzie, każdym kadrze tegoż obrazu. Długie ujęcia, powolne zbliżenia, malarska sceneria, czyli to, co już wcześniej zachwycało mnie w "Die Niklashauser Fart" tego samego reżysera. Tematyka już nie wzbudza takich...